7 września

Dobre to dla nas, a nawet konieczne, by czasem zobaczyć, że upadliśmy, stwierdzić naszą niedoskonałość: przyniesie to nam więcej dobra niż radość z postępu.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Wzrastanie jest prawem i sensem życia. Życie, które zamknęłoby się na doświadczenie wzrostu, nosiłoby w sobie wewnętrzną sprzeczność. Wzrastanie na pewno nie jest sielanką. Jest ryzykiem, wymaga ofiary i trudu. Mówi o tym przysłowie, że drzewo rośnie pękaniem kory. Ból, pozorne tracenie, obumieranie jest w rzeczywistości procesem wzrastania, dojrzewania. Przechodzenie kolejnych prób można porównać do pisklęcia uwalniającego się ze skorupy jajka, w której było zamknięte. To obraz twojego wychodzenia ze skorupy egoizmu ku piękniejszemu i głębszemu życiu. W doświadczeniu słabości następuje spotkanie życia nadprzyrodzonego z życiem naturalnym. To proces totalny, bo obejmuje wszystkie wymiary twojego życia. ”Staram się zawsze być radosną – pisze święta Teresa od Dzieciątka Jezus – zawsze uśmiechniętą, zarówno wtedy, gdy upadnę, jak i wtedy, gdy odniosę zwycięstwo”.


Odszedł do Boga w Karmelu

2004 † br. Bernerdyn od NMP Królowej Korony Polskiej (Berka)