Pewnego razu dziwiłam się, że dobry Bóg nie udziela równej chwały w niebie wszystkim wybranym, i obawiałam się, że nie wszyscy będą szczęśliwi; wtedy Paulina poleciła mi pójść poszukać dużej szklanki taty i postawić ją obok mego maleńkiego naparstka, następnie napełnić oba naczynia wodą, a w końcu zapytała mnie, które z nich jest pełniejsze. Odpowiedziałam, że oba są tak pełne, iż niemożliwością jest nalać w nie więcej wody, ponieważ nie zdołałyby jej w sobie pomieścić. Zrozumiałam, że dobry Bóg daje w niebie swoim wybranym tyle chwały, ile oni są w stanie znieść, i tak oto ostatni nie będzie miał czego zazdrościć pierwszemu.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza
Mieszkańcy nieba są jak naczynia o różnej pojemności. Każde z tych naczyń będzie napełnione tak obficie, że nie pomieściłoby już ani kropli więcej. O różnicy naczyń decyduje ich pojemność. Każdy człowiek wciągnięty w głębię życia Trójcy Świętej będzie pełnią. Jedna pełnia różni się jednak od drugiej. Jaka będzie twoja pełnia? Czy będzie to pełnia małego naparstka, kieliszka, szklanki czy olbrzymiego naczynia? O tym nie decyduje niebo. O tym decydujesz ty sam w dniu dzisiejszym. Mądrość tego życia przejawia się zatem nie w ilości wiedzy, nie w sprycie, którym się cechujesz, nie w atrakcyjności wyglądu, którym możesz się poszczycić, nie w ilości wykonywanych prac, nie w duchowych przywilejach i łaskach. Żadna z tych rzeczy, choć na swój sposób wartościowa, nie decyduje o pojemności serca. Tę wykuwa się przez wyrzeczenie się własnej woli, by utożsamić się z wolą Jezusa ukazaną w Ewangeliach.