Wszyscy mamy swoje pokusy.
św. Rafał od św. Józefa (Kalinowski)
Kusząc, szatan czyni to na niezliczoną ilość sposobów. Nawet podobne pokusy cechują się różnymi odcieniami i barwami, nieraz bardzo subtelnymi różnicami, w zależności od człowieka. Święty Ignacy z Loyoli grupuje je w trzy kategorie. W pierwszej kategorii pokus kusiciel stara się wszystko utrudnić, pokazując rzeczy w negatywnym świetle. Wyolbrzymia trudności do tego stopnia, że niewielkie nieraz doświadczenia urastają w wyobraźni do niebotycznych gór, niemożliwych do przejścia. Druga kategoria pokus to nakłanianie człowieka do wywyższania się i chełpliwości. Dosłownie ze wszystkiego: z dóbr materialnych, duchowych, intelektualnych. Nakłania do chełpliwości i próżnej chwały, dając do zrozumienia osobie kuszonej, że jest pełna dobroci i świętości, wynosząc ją przez to w jej własnych oczach. I trzecia kategoria pokus. Jeśli nie może wynieść człowieka w pysze, stara się strącić go w przepaść ludzkiej nędzy, by się z niej już nie podźwignął. Kusi do fałszywej pokory, skoncentrowania się na swej słabości, przekonując o bezużyteczności czynionych wysiłków w pracy nad sobą.
Odszedł do Boga w Karmelu
1922 † o. Julian od Najśw. Sakramentu (Maj)