30 lipca

Szatan nie kusi ludzi wprost do złego, ale usiłuje wprowadzić w błąd pozorem dobra, ponieważ wie, że za jawnym złem nie pójdą tak łatwo.
św. Jan od Krzyża

Szatan atakuje zawsze z zewnątrz. Nie może wkraść się do twojej duszy i tam wzbudzać pokusy. Musi korzystać z jakichś zewnętrznych narzędzi. Są nimi twoje zmysły, wyobraźnia, pamięć. To tutaj przychodzi ze swą pokusą, aby sprzedawać i kupować. Prowadzi walkę nienawiści i zwątpienia. Z determinacją zasiewa w sercu chaos i rezygnację. Czyni to, mieszając sprytnie prawdę z fałszem, jak czarne z białym, aby przedstawiać półprawdy i pozorne dobro. Nieraz otwarcie nazywa grzech dobrem: zabójstwo nienarodzonych nazywa prawem kobiety do decydowania o sobie; piętnowanie zjawiska homoseksualizmu nazywa szumnie prześladowaniem mniejszości; eutanazję nazywa uczynkiem miłosierdzia. Chociaż losy szatana są przesądzone – jest to istota na wieczność przegrana, pokonana przez Chrystusa definitywnie – to jednak ma on do dyspozycji krótki czas istnienia tego doczesnego świata, aby walczyć z człowiekiem. Ty z kolei masz tylko jedno życie i musisz rozważnie prowadzić tę walkę, aby nie przegrać.


Odszedł do Boga w Karmelu

1998 † o. Daniel Maria od Najśw. Serca Jezusa (Rufeisen)