Kto każdego dnia z całego serca powtarza: Bądź wola Twoja – może być pewien, że wolę Bożą wypełni, choćby nie miał co do tego subiektywnej pewności.
św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein)
Modlitwa prośby nie zawsze kończy się okrzykiem: ”Już wiem!”. Często pozostaje nam poczucie bezradności i niepewności. Czy to oznacza, że wówczas nie mamy szans odnaleźć i wypełnić woli Bożej? Jezus nie stawia jako warunku spełnienia Jego woli odczucia pewności. Pragnie natomiast, być pokornie szukał, to znaczy modlił się, pytał i ostatecznie podjął decyzję, choćbyś nie miał co do tego subiektywnej pewności. Po prostu zrób to, co po cichej rozmowie z Nim ujrzysz jako najbliższy obowiązek. Jeśli twoje serce jest prawe, choćby mu brakowało pewności, pełni wolę Bożą. Poczucie pewności jest darem. Jezus może go udzielić, ale też nie musi. Nie ono jest miarą pełnienia woli Bożej, lecz postawa pokorna, która szuka i pyta.
Odszedł do Boga w Karmelu
1996 † br. Jarosław od Ducha Świętego (Bałakier)