Stworzenia i wszystko, co posiadam, dał mi Bóg. Zatem muszę ich używać tak, jakby do mnie nie należały. We wszystkim muszę więc wypełnić Wolę Boga, który jest moim Stwórcą, moim Zbawicielem i moim Wszystkim. Należę do Niego. Czymże są wszystkie rzeczy, jeśli nie marnością?
Wszystko na świecie jest marnością, a jednak ma ogromne znaczenie, bo dzięki temu budujemy naszą wieczność. Tutaj, na ziemi decyduje się, jaka ona będzie. W tym celu zostaliśmy obdarowani talentami, na naszej drodze zostali postawieni konkretni ludzie, dzięki którym, co może być zakryte przed naszymi oczami, dążymy do świętości. Wszystko, co jest na ziemi, jest marnością, bo jest skończone, ale nie należy zapominać, że zostało stworzone przez Boga. Wszystko, co posiadamy, nie jest naszą własnością. Jest nam to jedynie użyczone i będziemy musieli z tego zdać Bogu rachunek. Jak rozwinąć te dary i talenty? Przede wszystkim wykorzystywać czas zgodnie z wolą Bożą, by wzrastała Jego chwała. To absurdalne, gdy wykorzystujemy nie nasze uposażenie dla własnej korzyści i splendoru, zapominając o Dawcy tych darów. Z drugiej strony, czy to nie piękne, że używając tych światowych marności, możemy oddać chwałę samemu Bogu, a sobie wyprosić wieczne szczęście z naszym Stwórcą?
Odszedł do Boga w Karmelu
1991 † o. Sykstus od Świętej Rodziny (Adamczyk)