Zakon nasz szczyci się tym, że nosi Jej imię (Bracia Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel); toteż powinien więcej z miłości niż z obowiązku pracować nad rozszerzaniem czci swej Matki.
św. Rafał od św. Józefa (Kalinowski)
Maryja wrosła na stałe w karmelitańską postawę wobec życia wewnętrznego, pojmowanego jako intymne i zażyłe przebywanie z Jezusem w całkowitym darze z siebie. Złożyć dar z siebie, tak jak Ona, to oddać się Jezusowi na dobre i na złe; to przyjąć wszystko, co On wybiera; to oddać Mu nie tyle słowa i czynności, co rzeczywiste ”niech mi się stanie”; to nie kalkulować i nie obmyślać, lecz zawierzyć w prostocie, szczerości i czystej intencji. Rozsławianie Maryi, którego Jezus pragnie, wyraża się w naśladowaniu Jej postaw, mniej w pisaniu i mówieniu o Niej. Chwała nie jest w tym, co na języku i na papierze, lecz w tym, co w sercu, w myśli i codziennym postępowaniu.