We wszystkich rzeczach, wzniosłych czy niskich, miej Boga za cel, inaczej bowiem nie będziesz wzrastał w doskonałości i zasłudze.
św. Jan od Krzyża
Wszystko, co Bóg stworzył, ma sobie właściwą dobroć i doskonałość, ale nie wyszło z Jego rąk całkowicie wykończone. Stwarzając, chciał tego, by Jego stworzenie było ”w drodze”. Zmierza ono do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero posiąść, i do której jest przeznaczone. Twoje życie jest również doświadczeniem bycia ”w drodze”, a więc siłą rzeczy bycia uczestnikiem przeróżnych doświadczeń, poprzez które Bóg przygotowuje cię do stanu doskonałości. Nie tylko rzeczy wzniosłe odgrywają tutaj ważną rolę. Skupiając się wyłącznie na nich, możesz rozminąć się z zamysłem odwiecznej Mądrości, która ujawnia się w drugorzędnych zajęciach. Tęsknisz do innych, sądząc, że tylko poprzez nie możesz się zrealizować; że tylko one wychodzą naprzeciw twoim zainteresowaniom. Możesz przejść obok takich doświadczeń obojętnie, nie domyślając się nawet, że w tym, co niskie, wzgardzone i proste skrywa się najlepszy dla ciebie sposób walki z czuwającą w sercu subtelną pychą, która nie tak łatwo ujawnia swoje istnienie.