21 sierpnia

Miłość do Boga uwalnia nas od wszelkiego grzesznego oddawania się, które poznanie i wolę kieruje na błędne tory. Tak więc tylko poznanie Go i miłość do Niego mogą zapewnić właściwą postawę wobec ludzi – taką, w której ukazują się nam specyficzne cechy kobiety wyniesione na poziom właściwych jej wartości. Poznać Boga i pokochać Go można jednak tylko przez stałe, ufne z Nim obcowanie, a najpewniej przez życie eucharystyczne.

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Czasem przeraża nas, w jakim kierunku zmierza świat, który obserwujemy. Co dzieje się z ludźmi, co dzieje się z nami? Te pytania dowodzą, że nie bardzo rozumiemy, co się wokół nas dzieje. Jest tak z powodu grzechu, który istnieje na świecie, grzechów osobistych i grzechów innych ludzi. One zaciemniają poznanie; sprawiają, że trudno nam się poruszać w świecie, który wydaje się obcy, do tego z ludźmi, których nie rozumiemy. Brakuje nam miłości do tego, co nas otacza i do ludzi, z którymi żyjemy na co dzień, bądź spotykamy na swojej drodze. Tymczasem tylko ona pozwoli nam zrozumieć, co dzieje się w nas, z nami, ze światem i z ludźmi. Miłości można się nauczyć, ale najlepiej zaczerpnąć jej u samego źródła; od Tego, który jest samą Miłością. On, z miłości do nas i całego stworzenia, codziennie zstępuje na ołtarze świata, by być z nami i iść z nami przez kręte drogi naszego życia.