Kochasz św. Augustyna i św. Magdalenę, a więc dusze, którym odpuszczono wiele grzechów, gdyż wiele umiłowały. Ja również je kocham; kocham ich skruchę, a nade wszystko ich podyktowaną miłością śmiałość.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza
Kościół obchodzi wspomnienie świętego Dobrego Łotra. Wprowadzenie do liturgii mszy świętej tego dnia z Mszału Rzymskiego mówi nam, że ów człowiek piękną postawą wysłużył sobie łaskę natychmiastowego zbawienia. Nie brał udziału w naigrywaniu się z Jezusa, zganił drugiego łotra, ale przede wszystkim wzbudził w swoim sercu śmiały i godny naśladowania akt pokory: ”Boże, wiem, że słusznie cierpię. To, co mi się przydarzyło, jest konsekwencją mojego postępowania, uznaję to całym sercem i przyjmuję cierpienie tej śmierci z poddaniem się wyrokom Boga. Chcę tym cierpieniem wynagrodzić popełnione zło i uzyskać Twoje przebaczenie”. Czy w ostatnich chwilach życia snuł takie właśnie refleksje – tego nie wiemy. Na pewno były jednak w podobnym duchu. Dobry Łotr, święty Augustyn, święta Maria Magdalena i niezliczone rzesze innych to przykłady, jak podchodzić do zawinionego cierpienia i czynić je drogą do uświęcenia.
Odszedł do Boga w Karmelu
2015 † br. Felicjan od Dzieciątka Jezus (Godoń)