Na sądzie ostatecznym wszyscy stanąć musimy, a sprawy nasze z nami.
św. Rafała od św. Józefa (Kalinowski)
O Bożej sprawiedliwości, która domagać się będzie od każdego zdania sprawy z tego, jak zarządzał darem życia, mówią liczne teksty z Pisma Świętego. Mojżesz nauczał: ”Nie wolno brać w zastaw kamienia młyńskiego, górnego ani dolnego, gdyż tym samym brałoby się w zastaw samo życie… Nie będziesz niesprawiedliwie gnębił najemnika ubogiego i nędznego, czy to będzie brat twój, czy obcy. Tegoż dnia oddasz mu zapłatę, nie pozwolisz zajść nad nią słońcu, gdyż jest on biedny i całym sercem jej pragnie; by nie wzywał Pana przeciw tobie, a to by cię obciążyło grzechem” (Pwt 24, 6, 14-15). Prorok Habakuk zwraca się w swej lamentacji do Boga w słowach: ”Zbyt czyste oczy Twoje, by na zło patrzyły, a nieprawości pochwalać nie możesz” (Ha 1, 13). Sam Jezus poucza nas, byśmy z perspektywy naszego życia nie usuwali prawdy o Bożym sądzie: ”Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz” (Mt 5, 25-26). Pamięć na Boży sąd jest jednym z przejawów mądrości życia. Święty Paweł w pouczeniu skierowanym do Koryntian mówi, że dzieło życia, czyli to wszystko, co ktoś podczas jego trwania zbudował, będzie sprawdzone przez ogień. Ujawni on prawdę wszystkich ludzkich zamysłów i dokonań.
Odszedł do Boga w Karmelu
2000 † o. Zbigniew Maria od św. Józefa (Izdebski)