Sobota 5. tygodnia wielkanocnego
Jest milczenie zewnętrzne i milczenie wewnętrzne. Milczenie zewnętrzne jest pomocą i drogą ku milczeniu wewnętrznemu, pomocą, która nie jest absolutnie niezbędna i nigdy też nie jest doskonała. Okazuje się, że życie wśród zgiełku świata przy jednoczesnym zachowaniu milczenia duszy nie jest całkowicie nie możliwe. Bardzo możliwe jest natomiast życie w cichej i samotnej celi, podczas gdy w duszy panuje zgiełk. Mimo tego z całą pewnością można powiedzieć, że jeśli nie zadbamy o ciszę zewnętrzną, mamy niewielkie szanse na osiągnięcie milczenia wewnętrznego.
W milczeniu zewnętrznym wyróżniamy trzy postawy: milczenie słów, działania i postaw. Milczenie w pierwszym rzędzie kojarzy nam się z powstrzymaniem się od wypowiadania słów. Nasza Reguła, zasadniczo tak precyzyjna, nie wchodzi jednak w szczegóły, gdy zaleca tę formę milczenia. Znajdziemy w niej tylko surowe ewangeliczne upomnienie: „Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu” (Mt 12, 36). (…)
o. Wilfrid Stinissen OCD, „Ukryci w miłości”, WKB 2016, ss. 169-171
Odszedł do Boga w Karmelu
1964 † o. Aleksander od Wniebowstąpienia Pańskiego (Bosak-Hauke)