Miej wiarę żywą i ufność dziecięcą, a przede wszystkim miłość. W tych cnotach dojdziesz do najwyższej świętości. Głęboki pokój daję duszom, które są pokorne i cierpliwe. Dziecko moje, zachowaj spokój. Spokój nie na tym polega, aby nie doznawać przejść i trudności, jakimi nawiedzam dusze wybrane, ale spokój zachowaj w miłości i cierpliwości.
Często życzymy sobie pokoju, nie do końca rozumiejąc, o co chodzi. Pokój nie jest stanem, w którym nic się nie dzieje, nie doświadczamy żadnych zmagań i przeciwności. Pokój utożsamiamy ze świętym spokojem, czyli sytuacją, w której błędnie myślimy, że coś nas nie dotyczy. Z pewnością nie chodzi o tę świętą obojętność, o którą modliło się wielu. Ważne, by zachować wewnętrzny pokój mimo piętrzących się przeciwności. Będzie to możliwe, jeśli wydoskonalimy się w miłości. Jeśli naprawdę coś lub kogoś kochamy, to czyni nas cierpliwymi. Prawdziwa miłość jest właśnie cierpliwa, potrafi czekać, daje czas i szansę na zmianę. Czas i miejsce należą do Boga. Miłość ufa Jego dobroci i wszechmocy, która objawi się w najodpowiedniejszej chwili. To pozwala iść dalej i wierzyć, czasem wbrew nadziei. Wszelkie trudności i przeciwności nie są po to, by nas złamać, ale wprost przeciwnie, by wzmocnić, udoskonalić w nas wiarę, ufność, a nade wszystko miłość, która jest więzią doskonałości.
Odszedł do Boga w Karmelu
2005 † br. Świętosław od Ducha Świętego (Porębski)
2020 † br. Roman od Świętej Rodziny (Dubel)