Środa – dzień powszedni – w KARMELU dzień św. Józefa
Rozpoczyna się dziewięciośrodowa nowenna do św. Józefa
Podczas modlitwy staraj się zachować spokój i milczenie. Jeśli ciało pozostanie spokojne, twojej duszy będzie o wiele łatwiej wejść w modlitwę odpocznienia. Cisza zewnętrzna i cisza wewnętrzna wpływają na siebie i wzajemnie się wzmacniają. Gdy Bóg wprowadza duszę w głęboką ciszę, również ciało trwa w milczeniu i bezruchu. Tam, gdzie Bóg działa, zapada cisza i człowiek doznaje odpocznienia. „Oto ogłasza pokój ludowi swemu” (Ps 85 [84], 9; Wulgata – loquetur pacem). Nie przypadkiem nasza święta Matka Teresa nazwała pierwszy etap drogi mistycznej „modlitwą odpocznienia”. Podczas tej modlitwy bowiem odpoczywa zarówno dusza, jak i ciało.
Łatwiej ci będzie zachować spokój, jeśli przybierzesz pozycję pozwalającą ci dłużej siedzieć bez ruchu. Na Dalekim Wschodzie obok pozycji lotosu znana jest też pozycja diamentu, czyli siedzenie na piętach. Od wieków, zapewne już od czasów naszej świętej Matki Teresy, karmelitanki przybierały tę pozycję podczas modlitwy. Dlatego we Francji bywa ona nazywana „pozycją karmelitanek”. Celem modlitwy chrześcijańskiej jest prowadzenie człowieka do coraz większej dyspozycyjności. Siedząc w pozycji lotosu, ze splecionymi nogami, nie mamy możliwości szybko wstać. Natomiast siedząc na piętach, można podnieść się natychmiast i być do dyspozycji. Zresztą pozycja diamentu jest jedyną, która pozwala jednocześnie klęczeć i siedzieć. Jest ona połączeniem odpoczynku z adoracją. Dla zwiększenia komfortu można posłużyć się małym stołeczkiem, który w ostatnich latach bardzo się rozpowszechnił.
o. Wilfrid Stinissen OCD, „Ukryci w miłości”, WKB 2016, ss. 60-62
Odszedł do Boga w Karmelu
1982 † o. Teodor od Trójcy Przenajświętszej (Węgrzyniak)