Nie pragnę już ani cierpienia, ani śmierci, choć kocham i jedno, i drugie; pociąga mnie tylko miłość!
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza
Życiowe próby i doświadczenia przynoszą wstrząsy. Zabierają dotychczasowy porządek, równowagę i z początku wydają się nie dawać żadnej nadziei. Ta nowa rzeczywistość nie ma znanych ci punktów oparcia, jest przestrzenią, w której mnożą się pytania. Gdy szukasz odpowiedzi u siebie, wszystko w tobie milczy. Gdy pytasz bliźnich, ich odpowiedzi, choć pełne słów, nie niosą ukojenia. Gdy pytasz Boga, On zdaje się wtórować temu milczeniu swoim milczeniem. Aby serce mogło przetrwać taką próbę, musi być wypełnione miłością do Jezusa. Otrzymuje wówczas zdolność cierpliwego trwania w trudnościach. Stojąc nad ruinami tego, co było dotychczas twoim światem, przypominasz staw, w którym ktoś wzburzył wodę i zmącił ją. Tam wiele się dzieje, ale nic nie jest na swoim miejscu. Dopiero gdy z czasem woda uspokoi się i wyklaruje, będziesz mógł zobaczyć dno; dopiero wówczas będziesz zdolny usłyszeć i przyjąć Bożą odpowiedź. Miłość cierpliwa złożona w Jezusie zdolna jest wybić się ponad dramat cierpienia i śmierci.
Odszedł do Boga w Karmelu
1928 † o. Jan Chryzostom od Wniebowzięcia NMP (Lamoś)