14 czerwca

Im kto bardziej zbliża się do Boga, tym prostszym się staje. Ten, którego królestwo nie jest z tego świata, ukazał mi, że prawdziwa mądrość polega na tym, by ”chcieć być nieznanym i za nic uważanym” i ”szukać radości we wzgardzie samego siebie”.
św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Duchowa dojrzałość pojawia się wówczas, gdy rozum, wola i serce człowieka coraz bardziej podporządkowują się Jezusowi. Patrząc przez czystą szybę, człowiek widzi wszystko, co jest poza nią. Gdy powlecze ją z jednej strony srebrem, zrobi lustro i będzie już widział tylko własne oblicze. Takie skoncentrowanie życia na własnej osobie wskazuje na brak dojrzałości. Dopuszczone przez Bożą opatrzność trudności, próby i zmagania pomagają to zmienić. Są narzędziami kształtującymi umysł, hartującymi wolę w dobru i oczyszczającymi serce. By nauczyć się dostrzegać prawdziwy powód własnej wartości, a także źródło godności innych ludzi, trzeba przejść z Jezusem niejedną próbę, nawet wówczas, gdy bardzo się Go kocha. Cierpienia otwierają oczy ludzkiego umysłu, by dostrzegł prawdę. A to, co nas wyzwala, to właśnie prawda przyniesiona przez Jezusa. Dopóki człowiek przemierza drogi tego świata, pozostaje naznaczony piętnem niedoskonałości. Na każdym etapie potrzebuje korygować własny sąd i uczyć się Bożego sposobu widzenia ludzi i wydarzeń.


Odszedł do Boga w Karmelu

2013 † o. Kasjan od Matki Bożej ( Jerzy Dezor)