Jakże wielka jest dobroć Twoja, że w samejże chwili, gdy grzeszymy, Ty raczysz wspomnieć na nas, i gdy my grzechem naszym cios śmiertelny w Ciebie wymierzamy, Ty znowu nam rękę podajesz i z tej zapamiętałości do opamiętania się nas przywołujesz, abyśmy się starali i prosili Ciebie o uzdrowienie! Błogosławiony niech będzie tak łaskawy Pan i błogosławione to wielkie Jego miłosierdzie! Niech Mu będą dzięki i uwielbienie wieczne za takie miłościwe Jego.
Nieprawdopodobne jest zachowanie Boga względem nas, grzeszników, którzy swoimi wciąż grzechami zadajemy Zbawicielowi ciosy i obrażamy Go. Bóg jest bezwarunkową miłością. Nie może nie kochać. Nie może wyrzec się swojej miłości ze względu na grzech człowieka. Odpowiedzią Najwyższego na upadek stworzenia jest Jego miłosierdzie. Grzech nas niszczy. Stwórca nie chce zaś pozwolić, by Jego dzieci były nieszczęśliwe. Od pierwszych stron Biblii Bóg obiecał człowiekowi ratunek i jest wierny tej obietnicy. Przychodzi z konkretną pomocą. Tylko On może nas uratować z opresji, w którą wpędził nas grzech. Jednocześnie szanuje naszą wolną wolę oraz czuwa nad nami i nie chce, byśmy zatracili się na wieki. Chce, byśmy wzywali Go i wychwalali Jego miłosierdzie. Dzięki temu nasze życie będzie żywym dowodem wszechmocy Jego Miłosierdzia.
Odeszli do Boga w Karmelu
1947 † o. Ireneusz od św. Maryi (Oskwarek)
1993 † o. Onufry od Matki Najmilszej (Walczak)
2015 † o. Honorat od św. Teresy (Gil)