Środa – dzień powszedni – w KARMELU dzień św. Józefa
Jeśli na początku modlitwy nie możesz się skupić i wprowadzić duszy w stan miłosnej uwagi, nie zwlekaj z podjęciem kroków zmierzających do osiągnięcia skupienia, na przykład za pomocą konkretnej myśli czy modlitwy ustnej. Święty Jan od Krzyża pisze na ten temat: „Bywa tak, że dusza wejdzie w tę miłosną i spokojną obecność, nie używając swoich władz, tj. odnośnie do aktów poszczególnych nic nie działając, tylko otrzymując. Kiedy indziej znowu, by wejść w stan kontemplacji, musi sobie dopomóc rozmyślaniem spokojnie i umiarkowanie” (DGK II, 15, 2).
Dobrą pomocą będzie notowanie sobie w małym zeszycie wersetów z Pisma Świętego, modlitw i myśli świętych, które mają szczególną moc przywracać ci skupienie. Wielu doświadczyło na przykład, że moc taką ma znana modlitwa bł. Elżbiety od Trójcy Świętej: „Boże mój, Trójco, którą uwielbiam”. Dobrze jest nauczyć się na pamięć tej czy innej modlitwy.
o. Wilfrid Stinissen OCD, „Ukryci w miłości”, WKB 2016, s. 50