10 sierpnia

Sądzę, że im głębiej ktoś zanurzył się w Bogu, tym więcej w tym samym duchu musi «wyjść z siebie», tj. wchodzić w świat, by mu nieść życie Boże. Wiara wlana przez Boga, jako nadprzyrodzone Jego poznanie, stanowi w nas „początek życia wiecznego”; jednakże tylko początek. Przez łaskę uświęcającą życie wieczne jest w nas wsiane na kształt ziarna; pod naszą troskliwą opieką ma się rozrosnąć w wielkie drzewo o wspaniałych owocach. Oto droga, która już tu na ziemi doprowadza nas do zjednoczenia z Bogiem, choć najwyższe wypełnienie nastąpi dopiero w życiu przyszłym.

św. Teresa Benedykta od Krzyża

Bóg, obdarowując nas talentami, chce, byśmy nie zatrzymywali ich dla siebie, albo sobie przypisywali to dobro, które dzięki Jego darom uda się nam zdziałać. Pan Bóg obdarował każdego zdolnościami, by, zarządzając nimi przy pomocy Jego łaski, przemieniał świat według zamysłu Bożej woli, by czynił go bardziej ludzkim. Z drugiej strony, jesteśmy powołani do ścisłego zjednoczenia z Bogiem już tutaj na ziemi. Pan dał nam tak szczytne powołanie, ale nie zostawił nas z tym samych. Bogato wyposażył nasze wnętrze, a raczej zasiał tam ziarna, które przy współpracy z Jego łaską mają wzrastać i przynosić plon świętości – najpierw dla nas, a potem dla tych wszystkich, którzy staną na drodze naszego życia.