1 grudnia

Ileż to rzeczy można odkrywać w Chrystusie, który jest jakby ogromną kopalnią i mnogimi pokładami skarbów, w które, choćby się nie wiem jak wgłębiano, nie znajdzie się ich kresu i końca. W każdym zaś zakątku tych Jego tajemnic napotkać można tu i tam nowe złoża nowych bogactw, jak na to wskazuje św. Paweł, mówiąc, że "w Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości" (Kol 2, 3). W głębię tych tajemnic Bożej Mądrości dusza nie wejdzie inaczej, jak tylko przez uciski i cierpienia wewnętrzne i zewnętrzne. I do tej wiedzy tajemnic Chrystusowych, jaką można osiągnąć w tym życiu, nie można dojść inaczej, jak tylko przez wiele cierpień. Potrzeba do tego również wielkich łask Bożych, tak dla umysłu jak i dla zmysłów oraz usilnych ćwiczeń duchowych.

św. Jan od Krzyża

Chrystus jest dla człowieka tajemnicą, poczynając od Jego życia w Trójcy przed wcieleniem, przez życie ziemskie, nauczanie i cuda, aż po mękę, śmierć na krzyżu, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Nie jest możliwe, by do końca te tajemnice zgłębić i poznać. Będziemy zgłębiać je przez całą wieczność. Jezus jednak odkrywa się przed człowiekiem. Zaprasza nas i pragnie, byśmy rozważali Jego życie. Tak jak można eksplorować najgłębsze jaskinie, jeśli mamy do tego odpowiedni sprzęt, tak też każde pokolenie, ubogacone refleksjami poprzedników, rozumie coraz więcej z niezgłębionego orędzia Zbawiciela. Jest to niezbędne nie tylko dlatego, że jedynie w Nim mamy zbawienie i tylko On może nas doprowadzić do życia wiecznego. Gdy czerpiemy z tego „źródła mądrości”, rodzi się w nas miłość do Naszego Pana, dzięki czemu lepiej rozumiemy Jego i sens naszego życia. Nie jest to jednak jedynie kwestia wiedzy, studiów, kolejnych fakultetów. To kwestia miłości do Jezusa, gotowości na krzyż i cierpienie; gotowość, by umrzeć dla siebie samego, aby zacząć żyć tylko dla Boga.