Prawie 400 pielgrzymów z całej Polski wzięło udział 24 czerwca w 20. pielgrzymce do grobu służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec w Stryszawie-Siwcówce, u podnóża Babiej Góry. W czasie II wojny Kunegunda Siwiec uczyniła ofiarę ze swego życia w intencji zachowania Stryszawy przed grożącą wiosce pacyfikacją i wywózką do Auschwitz-Birkenau. Proces beatyfikacyjny tej prostej góralki, która zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 roku, znajduje się już na etapie rzymskim.
Doczesne szczątki kandydatki na ołtarze zostały 14 listopada 2016 roku, za zgodą Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, ekshumowane z cmentarza parafii pw. św. Anny w Stryszawie k. Suchej Beskidzkiej i przeniesione do kaplicy sióstr zmartwychwstanek w Siwcówce, na terenie tej samej parafii w archidiecezji krakowskiej.
Jak wyjaśnił Sławomir Kruk, przewodniczący zarządu Diakonii Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec, na hasło tegorocznej pielgrzymki wybrano słowa „ukryta świętość”. Jego zdaniem, tak można określić świętość tej prostej góralki. Konferencję na ten temat wygłosił pielgrzymom o. Paweł Hańczak OCD, radny prowincjalny z Krakowa.
Głównym celebransem Mszy św. dla pielgrzymów, podczas której modlono się o beatyfikację „Kundusi” – jak powszechnie nazywana jest służebnica Boża – był bp Jan Zając. W homilii, jako długoletni kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, nawiązał do przesłania Bożego Miłosierdzia, jakie przebija z „Nadprzyrodzonych Oświeceń” służebnicy Bożej, podobnie jak i z „Dzienniczka” św. Faustyny Kowalskiej. Wśród koncelebransów nie zabrakło o. Krzysztofa Górskiego, delegata przełożonego prowincjalnego ds. laikatu karmelitańskiego, o. Szczepana T. Praśkiewicza OCD, postulatora i o. Włodzimierza Tochmańskiego, inicjatora pielgrzymek 20 lat temu.
W pielgrzymce uczestniczyło prawie 400 osób, w większości członkiń i członków świeckiego zakonu, tym 15 pątników przybyłych pieszo z Wadowic wraz z o. Łukaszem Piskulakiem OCD. Odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa przy doczesnych szczątkach służebnicy Bożej, nawiedzenie izby pamięci w jej rodzinnym domu i rozmowa z jego kustoszem – sędziwą, Franciszką Bartkowską, siostrą śp. ks. Bronisława Bartkowskiego, spowiednika Kunegundy, który spisał jej „nadprzyrodzone oświecenia”.
Zwieńczeniem pielgrzymki była procesja „mała droga”, która zaprowadziła pielgrzymów pod kapliczkę Najświętszego Serca Pana Jezusa, wzniesioną przez mieszkańców Siwcówki po wojnie, jako wotum za ocalenie osady przed pacyfikacją zaplanowaną przez Niemców. Mieszkańcy wioski powszechnie uważają, że okupanci odstąpili od planów pacyfikacji na skutek modlitwy Kunegundy.
Kunegunda Siwiec urodziła się 28 maja 1876 r. w Stryszawie-Siwcówce. W wieku dwudziestu lat pod wpływem nauk misyjnych redemptorysty ks. Bernarda Łubieńskiego oraz wewnętrznego głosu Bożego podjęła decyzję zmiany swoich planów życiowych i oddała się na wyłączną służbę Bogu w świecie. Zerwała zaręczyny i złożyła prywatny ślub czystości. Wstąpiła do Trzeciego (dziś Świeckiego) Zakonu Karmelitańskiego. Była obdarowana łaską słyszenia w swoim wnętrzu słów Jezusa, Maryi i niektórych świętych i możliwości rozmawiania z nimi. Treści tych rozmów przekazywała spowiednikowi, ks. Bronisławowi Bartkowskiemu. Podczas trwania działań wojennych uczyniła ofiarę ze swego życia w intencji zachowania Siwcówki przed grożącą wiosce pacyfikacją i wywózką do niemieckiego obozu Auschwitz. Zmarła w opinii świętości 27 czerwca 1955 r. W 2007 r. rozpoczął się jej proces beatyfikacyjny.
Sobotnią pielgrzymkę zorganizowały Rada Prowincjalna Świeckiego Zakonu Karmelitów Bosych prowincji krakowskiej wraz Diakonią Służebnicy Bożej Kunegundy Siwiec tegoż świeckiego zakonu, z siedzibą przy wadowickim klasztorze karmelitańskim.
źródło: KAI